Powikłania po zabiegach kosmetycznych?
Współczesna kosmetyka, także w stolicy Wielkopolski, różni
się od topornego nieco pochodu zabiegów upiększających, który święcił triumfy
już w latach 70. i – także od lat 70. – był przedmiotem niejednego dowcipu.
Dziś usługę typu makijaż permanentny Poznań traktuje się normalnie – jak
przekłucie uszu czy doczepione na imprezę sztuczne rzęsy.
Poznań w tym względzie nie różni się od innych miast. Już
prawie wszędzie wiadomo, że niektóre zabiegi wymagają lekkiej rekonwalescencji,
ale jest ona jedynie symboliczna. Dotyczy przede wszystkim zabiegu typu
powiększanie ust Poznań. Znane są przypadki utrzymującej się kilka dni
opuchlizny, która właściwie jest bardziej wynikiem nadwrażliwości na środki
znieczulające, a nie bezpośrednim efektem „operacji bez skalpela”. Podobnie
rzecz się ma z zabiegiem typu makijaż permanentny. Poznań, a dokładniej klienci
gabinetów kosmetycznych, wiedzą, że wstrzyknięty pod skórę barwnik musi „oswoić
się” ze skórą, nikt prawie nie podnosi już więc lamentu, gdy kilka dni skóra
jest nadwrażliwa na dotyk, opuchnięta i wymagająca użycia specjalistycznych
maści – dokładnie jak w przypadku wspomnianego zabiegu powiększanie ust Poznań.
To, co nie ma powikłań teoretycznie żadnych to sztuczne rzęsy Poznań – ale
także rodzaj kleju może być dla niektórych alergiczny.